Barwna i z gawędziarskim talentem napisana autobiografia jednego z najbardziej wszechstronnych polskich aktorów.Choć nazywa siebie "pierwszym komediantem kraju" i kokieteryjnie stwierdza, że "oprócz tego Ferdka, to chyba niewiele w życiu zagrał", Andrzej Grabowski dobrze zna swoje różnorodne możliwości. Występował w kabarecie, grał w wielu w filmach i spektaklach teatralnych, nagrał cztery płyty z piosenkami (sam też je pisze), jest także jurorem w "Tańcu z gwiazdami". Dodatkowo okazuje się doskonałym gawędziarzem, w jego historii jest miejsce na śmiech, smutek, wódkę, piękne kobiety, nostalgię i sztubackie wygłupy.Opowieść o dzieciństwie w rodzinnej Alwerni uzmysławia, że po ponad sześćdziesięciu latach niesforny chłopak z małego miasteczka wciąż w Grabowskim siedzi i ma się całkiem dobrze. Niezwykła wrażliwość aktora, skrywana za żartami komedianta, doskonale wybrzmiewa między wierszami opowieści o jego życiu."Gdyby pan Grabowski w Stanach Zjednoczonych był tak popularny i rozpoznawalny, jak jest w Polsce, latałby na plan własnym odrzutowcem albo helikopterem. Grałby tylko w najlepszych produkcjach. Tylko tu, w Polsce, może się zdarzyć to, że przez udział w serialu Świat według Kiepskich jest eliminowany z innych produkcji." Odparował Jerzy Bogajewicz, reżyser filmu "Boże Skrawki", gdy podczas festiwalu filmowego w Gdyni zapytano go, jak mógł zaangażować człowieka, grającego w kretyńskim serialu?
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Gdyby nie aktorstwo, na które zdecydował się podczas II wojny światowej, błyszczałby pewnie jako sławny pisarz, prawnik czy polityk. O politykę tylko się otarł, w czasach pierwszej "Solidarności", zostawszy posłem. Z aktorstwa przerzucił się na reżyserię teatralną, został też rektorem stołecznej Akademii Teatralnej, dyrektorem Teatru Polskiego i prezesem Związku Artystów Scen Polskich. Był świadom swych ograniczeń - nie porywał się na repertuar romantyczny, nie marzył o Hamlecie. Jego teatralnym idolem był Aleksander hrabia Fredro - wykwintny panicz o fantastycznym poczuciu humoru. On też czuł się właśnie kimś takim. Starał się zawsze zachować dystans, co przeszkadza w "graniu bebechami". Na aktora był może nawet za inteligentny. A inteligent, co podkreślał, się wstydzi. Z tego powodu Łapicki skromnie umieszczał siebie w pierwszej dziesiątce współczesnego mu aktorstwa polskiego, ale nigdy nie na podium. Powtarzał autoironicznie, że jest Mastroiannim Jana Rybkowskiego. Powodzenie u kobiet miał legendarne, gustował w blondynkach. Na ten temat jednak taktownie milczał.
Żartował z samego siebie, że jest mistrzem mów pogrzebowych. Teraz, niejako zza grobu, przemawia do nas ze swych pisanych przez 21 lat "Dzienników". I pewnie śmieje się w zaświatach, widząc zdumione miny czytelników: Takiego "niegrzecznego" się mnie nie spodziewaliście, prawda?
UWAGI:
Indeks.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
- Co porabiasz, Krzysiek? - No, jestem w Warszawie, staram się nakręcać jakieś filmy, kombinuję, czasem mi wychodzi, czasem nie wychodzi.
Krzyśkowi, synowi urzędniczki i inżyniera budowlanego, "nakręcanie filmów" ostatecznie wyszło. Jak mało komu w polskiej kinematografii. Jak doszło do tego, że chłopak uciekający przed prześladującą jego rodzinę chorobą został reżyserem filmowym? Jak to się stało, że twórca, któremu nawet najbliżsi współpracownicy przepowiadali koniec, odniósł z dnia na dzień światowy sukces? Dlaczego świat końca dwudziestego wieku chciał w nim widzieć proroka? I dlaczego - jak określił to jeden z przyjaciół - sam siebie aż tak bardzo "zarzynał"? Kieślowski zawsze osiągał cel, a jednak niemal nigdy nie był z siebie zadowolony. Zmagał się z widmem niespełnienia i zadręczał pytaniem, czy dobrze wybrał zawód.
Z historią życia Krzysztofa Kieślowskiego, jego twórczością i legendą mierzy się Katarzyna Surmiak-Domańska, reporterka, autorka m.in. głośnych książek "Mokradełko" i "Ku Klux Klan: Tu mieszka miłość".
UWAGI:
Filmografia na stronach 589-593. Bibliografia na stronach 594-601. Indeks.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Napisana z imponującą erudycją opowieść o ulubionych rozrywkach Polaków w międzywojniu, kiedy ludzie naprawdę potrafili szaleć - od ulicy po salon. Autor przywołuje to, co o kulturze, tej wyższej i tej spod znaku podkasanej muzy - pisali ówcześni. Inkrustuje swoją opowieść barwnymi anegdotami, fragmentami - często złośliwych - recenzji czy wspomnieniami postaci z artystycznego świecznika. Bohaterami tej książki są twórcy wielcy i niszowi, najjaśniejsze gwiazdy i aktorzy grywający "ogony", właściciele kin i artystki podrzędnych teatrzyków rewiowych, kompozytorzy najświetniejszych przebojów i bankruci, którzy wszystko postawili na jedną kartę, a publiczność nie dopisała... Ordonka i jej zabójcze dla producentów gaże, niezapomniane szlagiery Warsa i Petersburskiego, Arnold Szyfman rządzący twardą ręką warszawskimi teatrami czy ulubiony bohater wielu kabaretowych skeczy Wieniawa-Długoszowski - ich życie napisało historie tak ciekawe, jak fascynująca jest opowieść, którą snuje Wojciech Kałużyński. Finezji dodają świetne zdjęcia, niektóre już znane, a inne publikowane po raz pierwszy. Mimo że są czarno-białe, sportretowany na nich świat jest niezwykle barwny. Kino stało się w dwudziestoleciu międzywojennym jednym z ulubionych sposobów spędzania wolnego czasu. Mało to, było swego rodzaju ulubionym fetyszem tamtych czasów, działając zarówno na wyobraźnię kucharek, jak i pań z wyższych sfer, węglarzy z Powiśla i dżentelmenów w melonikach, podlotków i szacownych matron.
UWAGI:
Bibliogr. s. 407-413.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Był Tomkiem Beksińskim w Ostatniej rodzinie, Rahimem z Paktofoniki w Jesteś Bogiem, księdzem Janem Kaczkowskim w Johnnym. A jaki naprawdę jest Dawid Ogrodnik? W intymnej rozmowie z Damianem Jankowskim mówi o życiu poza planem filmowym, o przemocy, mobbingu i nałogach, o szukaniu sobie miejsca, wychowywaniu córki.
Gdzie kończy się gra, a gdzie zaczyna życie? Czy można pozostać sobą w świecie kłamstwa i ciągłego odgrywania ról? Ile warte są przyjaźń i rodzina? Na bilans nigdy nie jest za wcześnie.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Rachel, przez osiem lat szczęśliwa dziewczynka, żyje w dostatniej rodzinie w Kongo. Ojciec "pracuje w diamentach". Matka wierzy w zabobony, zaklęcia i jasnowidzów. Jeden przepowiedział, że córka przyniesie nieszczęście... Pierwsze egzorcyzmy: biała kaczka wali dziobem w czoło dziewczynki, żeby wygnać z niej demona. Od tej pory jest napiętnowana przez rodzinę, która zaczyna się rozpadać. Ojciec coraz częściej używa przemocywobec matki. Wreszcie wysyła ją z dziećmi do stolicy, Kinszasy. Rodzina poznaje biedę, nędzę, choroby. Winna jest Rachel. Tak jak odejścia ojca, sprowadzenia głodu i powodzi. Kolejne egzorcyzmy: kościół: naga jedenastolatka stoi przed mężczyznami, którzy przyciskają jej Biblię do czoła, plują w twarz wodą, każą coś pić i krzyczeć: "Jestem czarownicą!" I wreszcie po godzinach tortur Rachel krzyczy... Kościół: naga stoi w rozkroku nad palącym się pudełkiem zapałek. Płomień ma przepędzić z niej demona... Wygnana z domu, cztery lata spędza wśród dzieci slumsów wielomilionowego miasta. Ofiara gwałtu, przemocy, znajduje kolejne opiekunki wśród nieletnich prostytutek. I nagle zdarza się cud. Wygrywa casting do głównej roli w filmie kanadyjskiego reżysera. Dziewczynka z piętnem wiedźmy zagra Wiedźmę wojny. A potem... Rok 2012: Berlin - niepiśmienna Rachel Mwanza odbiera Srebrnego Niedźwiedzia za najlepszą rolę kobiecą. Los Angeles - kroczy po czerwonym dywanie nominowana do Oscara za najlepszą rolę kobiecą. Nowy Jork - Festiwal Tribeca. Robert de Niro wręcza jej nagrodę za najlepszą rolę. Potem Montreal, Toronto, Dakar... 17 prestiżowych nagród!
"Mam nowe życie, ale nie zapominam, skąd przyszłam". - Tak Rachel Mwanza kończy swoją autobiografię.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Spełniony to szczera spowiedź Mariana Kociniaka, który przez pięćdziesiąt lat nie przerywał milczenia. Jeden z najwybitniejszych i najbardziej kultowych polskich aktorów opowiada o swojej ucieczce do teatru, który był jedynym wyjściem. Po raz pierwszy wyjawia tajemnice swojej biografii. To prezent dla widzów, którzy przez pięćdziesiąt lat jego pracy artystycznej byli mu wierni, którzy uwielbiali chodzić "na Kociniaka".
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
W 1975 roku absolwentka Yale School of Drama znalazła swoje miejsce w nowojorskim teatrze. Utalentowana i ambitna, była jak dziesiątki innych aspirujących aktorek tamtych lat młodą pięknością, która jeździła na rowerze, prowadziła dziennik, drzemała przed występami i późno się kładła, rozmawiając o aktorstwie w barach dla aktorów. Jednak Meryl się wyróżniała.Od razu zwróciła na siebie uwagę, coraz częściej dostawała role na Broadwayu, otrzymała nominację do Nagrody Tony oraz dwukrotnie wystąpiła w adaptacjach Szekspira wystawianych na deskach teatru letniego w Central Parku. Już wtedy ludzie mówili: Znowu ona!.Znowu ona to intymne spojrzenie na artystyczne dojrzewanie wybitnej aktorki: od czasów liceum na przedmieściach New Jersey, aż do gwiazdorskich ról w Łowcy jeleni, Manhattanie i Sprawie Kramerów.Michael Schulman opowiada o rosnącej sławie Meryl, jej namiętnym, choć mającym tragiczny finał związku z Johnem Cazalem, który zmarł, nie doczekawszy premiery Łowcy jeleni, o małżeństwie z rzeźbiarzem Donem Gummerem. A przede wszystkim o jej ewolucji kobiecie, która walczyła ze zmieniającymi się ideami feminizmu, małżeństwa i poświęcenia.Ta porywająca opowieść o jednej z najciekawszych aktorek naszych czasów pozwala spojrzeć na życie niezwykłej aktorki na długo zanim stała się ikoną.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni