Ubek to historia agenta, który z pasją i oddaniem donosił na kolegów z opozycji. Byli wśród nich Kaczyński, Tusk, Borusewicz.To opowieść o człowieku, który kłamał, oszukiwał i manipulował.Janusz Molka jest pierwszym funkcjonariuszem bezpieki, który odczuwa wstyd. Po latach łamie zmowę milczenia. Ze szczegółami opowiada o tym, jak SB kontrolowała opozycję, a swoje ofiary prosi o wybaczenie.Jego historia nie kończy się wraz z upadkiem PRL. Jej zaskakujący finał następuje już w III RP. Złamany przez Służbę Bezpieczeństwa, był, jak mówi, werbowany przez służby wolnej Polski.Ubek to także opowieść o kulisach pokojowego przekazania władzy przez komunistów w 1989 roku, wpływie tajnych służb na wynik czerwcowych wyborów oraz roli, jaką wciąż w naszym kraju odgrywają dawni tajni współpracownicy.
UWAGI:
Data wyd. wg: www.sklep.zysk.com.pl. Bibliogr. s. 343-345. Indeks.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Ucieczka przed bombami jest, opartą głównie o zachowane dokumenty polskie, niemieckie, rosyjskie i amerykańskie, sensacyjną historią losów skarbów kultury z Kraju Warty, ewakuowanych przez Niemców z zagrożonych alianckimi bombardowaniami miast Warthegau, przede wszystkim z okupowanego Poznania, ale także Łodzi, Gniezna i innych. Autor podąża tropem transportów ewakuacyjnych do fortyfikacji międzyrzeckich i kopalni soli w Grasleben, w okolice Drezna i na Dolny Śląsk. W Ucieczce przed bombami autor przedstawia też niektóre wydarzenia z okolic, do których trafiły poznańskie skarby, jak bombardowanie Drezna czy budowę gigantycznej kwatery Adolfa Hitlera koło Wałbrzycha. Opisuje również mało znany epizod, gdy na ewakuacyjnych szlakach otarły się o siebie poznańskie zabytki i archiwum katyńskie oraz przedstawia najbardziej prawdopodobną hipotezę dotyczącą zniszczenia tego makabrycznego zbioru.
Czy możliwa jest ucieczka z niemieckiego oflagu? A znalezienie schronienia w okupowanej Polsce, gdy nie zna się języka, nie ma dokumentów, a w urodzie uciekiniera ludzie dostrzegają cechy semickie? Dokonał tego pewien francuski podchorąży - Bernard de Roquefeuil (1917-1990). Urodził się on we francuskiej rodzinie arystokratycznej i wychowywał w zamku Croptes położonym w departamencie Puy de Dôme (Owernia). W maju 1940r., podczas ciężkich walk, dostał się do niewoli. Kilkakrotnie próbował się z niej wydostać. W końcu, wspierany przez Polaków, wyruszył w daleką i niebezpieczną wędrówkę do domu. Przez Modlin, Nieporęt, Augustówek i Izabelin trafił do pałacu w Wilanowie, gdzie zastało go Powstanie Warszawskie, stamtąd przedostał się do Chylic. Nadal jednak do rodzinnej Francji było bardzo, bardzo daleko... Swoje przygody, obserwacje i spotkania z Polakami Bernard de Roquefeuil postanowił opisać niemalże na gorąco. Tak powstała książka Uciekinier - teraz po raz pierwszy po polsku.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Ukryty to opowieść o zagadce trzech śmierci, które wydarzyły się w warszawskim środowisku artystycznym w lecie 2010 roku. Próba ich rozszyfrowania to także odsłanianie kolejnych warstw III RP po tragedii smoleńskiej, w cieniu walki o krzyż na Krakowskim Przedmieściu. To opowieść o manipulacji, w której zatraca się realna rzeczywistość, ale także o uniwersalności polskich zmagań o prawdę.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Dżentelmen, oficer, mężczyzna w początkach XX wieku - jaki był, jak kształtował się jego wzorzec, jakie reguły męskiego zachowania obowiązywały w przedwojennej Polsce?Maja i Jan Łozińscy opowiadają o męskim świecie II Rzeczypospolitej: kodeksie honorowym i towarzyskim, o obowiązkach i przywilejach dżentelmenów, o męskiej modzie, stosunku do kobiet, zainteresowaniach, o szczególnym statusie oficerów w ówczesnym społeczeństwie, o ich życiu prywatnym. Przytaczają relacje i wspomnienia z balów w kasynach oficerskich, z konkursów jeździeckich i słynnych pojedynków. Zaglądają do kronik towarzyskich ówczesnej prasy. Nie chcąc jednak idealizować tamtego świata, przyglądają się także jego ciemnym stronom: nadużywaniu alkoholu, awanturnictwu, stawianiu się ponad prawem. Takie zachowania niosło ze sobą dziedzictwo tradycji rycersko-szlacheckiej, na które powoływał się prawie każdy polski oficer i dżentelmen. Wśród tych, którzy urzekali i budzili zachwyt ówczesnych kobiet, byli również poeci, aktorzy, artyści kabaretowi, sportowcy i dyplomaci.
UWAGI:
Bibliogr. s. 214-217.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni